1 marzec --> duperelki ^^

Wlasnie wrocilam z budynka zwanego przez niektorych "szkola".O ile ten budynek tym jest.Wynurzylam sie z chmury ludzi palacych papierosy i calujacych sie par i oczywiscie mialam super szczescie i przegapilam autobus.No to jasne.Zawsze to samo.Ale ta notka bedzie dluga ;] jakis mam sentyment hehe..No to oficjalnie ogllaszam notke w marcu 2004-tego roku.Wracajac tak do tych dat,dni i czasu to to jest naprawde niezwylke ^^ - kazdy dzien jest i sie skonczy,nigdy nie powroci.A niektorzy mowia,ze wszystkie dni sa takie same i totalnie nudne.Nieprawda.Kazdy dzien jest inny i nigdy nie powroci.Tak samo z ludzimi "Spieszmy sie kochac ludzi,ktorzy tak szybko odchodza.Kazdy czlowiek jest inny i niepowtazalny.Eeee cos sie rozpedzilam.Mialo byc niefilozoficznie.A ja ciagle to samo.Oo w radiu leci "Turn me on" Kevina Lytlla ^^ no i znowu zbaczam z tematu.Ja to naprawde jestem dzis jakas inna O_o =P.W sobote bylam na filmie "Scary Movie3".Niezly film.Tylko trzeba bylo obejrzec wiele okropnie tsrasznych horrorow(miedzy innymi: The Ring,Znaki)co jest od 18 lat,a mialam mozliwosc obejrzenia na dvd ale emocje biora gore.A do 18-stki to jeszcze troszke poczekac.Znowu zmieniam temat- Rozdanie Oscarow.Super,ze tak pozno,a mi sie tu ferie skonczyly i do szkoly trzeba rano wstac.Oni to tez nie maja o ktorej tych rozdan robic ;).Noo..11 statuetek dla Wladcy.Kamila w pelni usatysfakcjonowana,ale mogliby ten 12 dorzucic i byloby wiecej niz ten okropnie nudny film Titanic.Jak sie go ogladalo 12 razy to tez by sie wam znudzil.O nie.W radiu leci Brit z jej nowa piosenka.Zaraz sasiedzi beda zbierac "zwloki" mojego radia z podworka.Bo ja sie nie przyznam ^^.No oki Wladca po prostu to najlepszy film,ktory do tej pory widzialam(przebil nawet Piratow i Moulin Rouge).Wiec duzo Oscarkow sie nalezy ^^.Aaa i jezscze cos.Nauczylam sie robic rowzniez i blendy.--> TU <-- zobaczycie jeden moj nieudany blend z Christina Aguilera.Tego juz za wiele.Wywalam radio