czyzbym stracila przyjazn?
Komentarze: 1
Nie dosc,ze chlopaki wyzyli sie na mojej biednej glowie sniegiem,to jeszcze dobija mnie fakt.iz moja przyjaciolka dlugo nie przychodzi..Kiedy sie do niej dzwoni nikt nie odbiera,i jej siostry tez nie ma w szkole..Napewno nie jest chora,bo by do mnie zadzwonila..Kochana Gracja..Bosh..musi w koncu przyjsb,bo przeciez nie moge sama wloczyc sie po przerwach i czekac az mnie chlopaki natra..Sniegu napadalo.....I jeszcze cholera,rybka mi zdechla i musialam ja pochowac..Niech spoczywa w pokoju..ALE NIE MOIM!
Dodaj komentarz