jutro wigilia,a ja sie nareszcie notke zdecycowalam...
Komentarze: 2
wiem.Ehe.Jasne.OKI!!!(dlugo to jeszcze potrwa?).Nom.TAaaak!!!!WIEM,ZE MIALAM NAPISAC,ALE TEGO NIE ZROBILAM!STALO SIE COS??????????[niektorych,co czytaja te notke to nie obchodzi,ze nie napisalam i uwazaja,ze to okropnie glupie i pozbawione wszelakiego sensu:te 1 linijke mojej notk] =).A wiec-jestem w Polsce,jakos dojechalam(to trzeba przezyc..)i jutro jest wigilia.Tylko jakos dziwnie.Wszyscy sie na mnie dra,krzycza i wogole.Moze im za duzo uroslam =P.Dzis bylam u mojego sloneczka i bylo slodziutenko =P.potem se z tym slonkiem kurde na rynek poszlam,bo dawno nie bylam i kupilam ostatni chyba juz prezent dla mojego przyrodniego braciszka.Chyba najtanszy byl =) I jakos natchnienia nie mam,wiec koncze powoli [ja dzis z musu pisze,nie ze chce =) ].Jutro juz NAPEWNO napisze,bo wigilia w koncu =) Milych przygotowan do Swiat!!!
Dodaj komentarz