nie ma jak w domu..;)

chodzi mi oczywiscie o Polske..bo dom to mam w Niemczech.Zycie potrafi byc piekne.Znow cala moja family kloci sie o kompa(ja jestem first,bo gosc)i znow powrocily stare,dobre czasy.Nie,ze siedze w wielkim pokoju(mama w pracy),a ja przez 5 h na kompie.Nie ma tak dobrze.Musze sie troche pouczyc (napisalam troche?).Przed chwila bylam w G.Dominikanskiej we Wroclawiu i se simsy randke kupilam.Pod koniec sierpnia kupie se jeszcze superstara.Wlasnie jem VisolVita(jem,a NIE pije).SPalam u kuzyna mojej mum i on ma takie sweet dzieci..jej =) SpAdAAAm :) PA!

  by Irma