gru 12 2002

ooo...


Komentarze: 1

Jestem wkurzona,za to o ktorej rano musze wstawac,gdy ide do szkoly..O godzinie 5,poniewaz moja mama idzie do pracy i ja tez wstaje..A do szkoly mam na 9.Co za kretyn wymyslil,aby mlodzi ludzie(czyt.uczniowie)mieli do szkoly na rano..Powinno byc tak,ze kazdy wstaje sobie,o ktorej sie mu podoba i idzie laskawie do szkoly,tez na ile mu sie podoba..To byloby swietnie,bo ja do szkoly wogole bym nie chodzila :D.No ale nie ma co narzekac tak dlugo,jeszcze tydzien lazenia do cholernej budy i nastepne 2 tygodnie mam wolne z powodu przerwy swiatecznej :)A do wyjazdu do Polski zostalo jeszcze tylko 11 dni,czyli tydzien i 4 dni(chyba)..

irma!!! : :
12 grudnia 2002, 09:20
Hehe super by bylo jak bysmy tak do szkoly chodzili. tylko nie wiem czy oplacaloby sie isc bo ja wstaje o 11, 12:))

Dodaj komentarz