Cкажи, зачем я жду звонка. Зачем немые облака Плывут ко мне издалека и тают. Зачем любовь коснулась нас, Зачем я плачу в первый раз, Зачем хочу тебя сейчас не знаю.
Я звезда, ты звезда. Нас приказано сжечь. Кто-то сдал и достал адреса наших встреч. Потолки по глазам и никто не найдет. Соскользнут голоса, и сломается лед. И ничья без ключа, и могила постель. И пора выключать, и они на хвосте. Улыбнись, развяжи, занавесь зеркала. Разорви и скажи, умерла, умерла. Замыкай и лежи. Становись никакой. И рука не дрожит. Все в порядке с рукой. Можно мстить. 2 х 2. На такси и соси, а простить никогда, Никогда не проси. Хорошо, хорошо. Я придумала месть. Порошок все что есть. Умножаю на шесть. Не звони, не звони. Я устала, я устала. Я тебя не хочу, Ты меня.
Cкажи, зачем я жду звонка. Зачем немые облака Плывут ко мне издалека и тают. Зачем любовь коснулась нас, Зачем я плачу в первый раз, Зачем хочу тебя сейчас не знаю.
Никогда ничего, ничего не начать. Никогда никого, умирать и молчать. Не искать, не любить, не жалеть и не спать. Никогда, никуда никого не пускать. Не вдвоем. И убьем. Им приснится вода. Не твое. Не мое. Провода. Провода. Героин. Пульса нет, только ты не при чем.
Абонент отключен...
Cкажи, зачем я жду звонка. Зачем немые облака Плывут ко мне издалека и тают. Зачем любовь коснулась нас, Зачем я плачу в первый раз, Зачем хочу тебя сейчас не знаю.
|
Powiedz dlaczego czekam na telefon Dlaczego nieme obłoki Płyną do mnie z daleka i topnieją. Dlaczego miłość tknęła nas, Dlaczego płaczę pierwszy raz, Dlaczego chcę Ciebie teraz, nie wiem.
Jestem gwiazdą, jesteś gwiazdą. Spalić kazano nas.
Ktoś nas zwęszył i sprzedał adresy spotkań.
Odjazd w oczach i nie znajdzie nas nikt Głos ześliźnie się nam, i rozkruszy się lód. I na remis bez klucza, i łóżko - nasz grób. I czas już wyłączyć, na ogonie już są. Uśmiechnij się, rozwiąż, i lustra zasłoń. Rozerwij i powiedz, zmarła, zmarła. Zamykaj i leż. Stań się nijaką. I ręka nie drży. Z ręką wszystko OK.
Zemsta. 2 x 2. Na taryfę i zmykaj, a wybaczyć - za nic, I nigdy nie proś. To w porządku, OK. Wymyśliłam już zemstę. Proszek, wszystko co mam. Mnożę całość przez sześć. Już nie dzwoń, już nie dzwoń. Mam już dość, mam już dość. Nie chcę Cię, A ty mnie.
Powiedz dlaczego czekam na telefon. Dlaczego nieme obłoki Płyną do mnie z daleka i topnieją. Dlaczego miłość tknęła nas, Dlaczego płaczę pierwszy raz, Dlaczego chcę Ciebie teraz, nie wiem.
Nigdy i nic, nic nie zacząć za nic. Nigdy nikogo, umierać i milknąć. Nie szukać, nie kochać, nie żałować i nie spać.
Nigdy i nigdzie nikogo nie puszczać. Nie we dwoje. I zabijemy. Przyśni woda się im. Ani twoje. Ani moje. W drogę, żegnać się czas. Heroina. Pulsu brak, lecz nie wina w tym twa
Abonent odłączony...
Powiedz dlaczego czekam na telefon. Dlaczego nieme obłoki Płyną do mnie z daleka i topnieją. Dlaczego miłość tknęła nas, Dlaczego płaczę pierwszy raz, Dlaczego chcę Ciebie teraz, nie wiem.
|