Archiwum maj 2004


maj 31 2004 kocham ten kraj :D
Komentarze: 3

Usz usz.Pije goraca herbatke by otrzezwic nieco moj zamglony umysl.Skoro pisze,to dojechalam.A skoro dojechalam to dobrze.A skoro jest dobrze,to jestem w Polsce :D Podroz minela bez jakichkolwiekowych problemow,puscili nam nareszcie jakies ludzkie filmy (Legalna blondynka2,Bruce Wszechmogacy),a nie oklepane starocie typu Titanic i Zabojcza Bron.Pierwszy raz w moim krotkim zyciu zdarzylo sie,ze na granicy zadnego autobusu nie bylo.10 minutek i gotowe.No baa,Europa kochani,Europa :P Taa,taka Europa jak ze mnie Arwenka,prosze was bardzo.Jade z dziadziusiem,ktory po mnie przyjechal i mamuska,a tu Plac Zwyciestwa widzimy (dla niewtajemniczonych - byli Dni Olesnicy,co za szczescie,ze mnie nie bylo).Kochany,wiazacy sie z wieloma wspomnieniami placyk.Papierow,toreb i innech smieci nie zliczysz.I w tamtym momencie odetchnelam pelna piersia i poczulam Polske ;) kocham ten kraj :D Kurde,herbatka sie skonczyla,a mi tu skarpetami Krzyska jedzie blee..One maja taki specyficzny zapach :D Rozgladam sie uwaznie po pokoju.Wszedzie zielone,siedmiolistkowe swinstwo namalowane (dla kompletnych kretynow - marihuana).Jak mozna sie tak truc?Haa musze sie pochwalic.Co prawda,troszke innaczej niz zwykle,bo nie o mnie :D tylko o mojej cioci.Rzucila palenie i teraz bedzie moja mame gonic.Mam nadzieje,ze to cos poskutkuje bo ja nie mam zamiaru wdychac kolejne lata dymki mojej mamy.Krzysiek by mogl z laski jego posprzatac w tym pokoju.Nie,ze ja jestem jakas czyscioszka od cholery,ale raz w roku to on by mogl poodkurzac.No to ide sie delektowac feriami (a raczej Michalkami :P:P).Napisze,kiedy napisze buzi :*

irma!!! : :
maj 29 2004 noc nastala :P
Komentarze: 2

Wlasnie wylazlam z wanny.Jade mlekiem i miodem.W calym pokoju jedzie.Ale to mleko i miod,tym razem nie na moich wlosach (dzieki Bogu),lecz w wodzie.No,taki plyn do kapieli.A z tymi wlosami,to nie mam zamiaru nigdy wiecej zaufac beznadziejnym "Bravo Girl'om" ani innym.Pisze: na wilgotne wlosy naloz mieszanke z mleka,miodu i octu.No to ja octu nie dalam,bo smierdzi:P A poniewaz mleko gdzies zapodzialam,to dalam smietanke.Cholera.Rano moje wlosy byly mokre.Z tlustoci.No ale fakt,troszke w tym bylo mojej winy.A ta cala sprawa zdarzyla sie moze 2 tygodnie temu,wiec moje wlosy sa bezpieczne,ladnie podciete koncowki mam i lekko grzywke.Wiec tragiczne foto w dziale o mnie jest nieaktualne.   Dzis mialam wystep :P Aaaa co za siara dla narodu.Kiedy spiewalam,moja kolezanka potknela sie o kabel,a ja wybuchnelam niekontrolowanym smiechem i tym sposobem publicznosc nie narzekala na brak rozrywek.Moje nastepczynie,rowniez wybuchaly smiechem,a jedna zapomniala,ze ma spiewac.Ale nie bylo tak zle :] niedlugo beda foty w necie z tego koncertu,to zamieszcze :D

Mam ferie,wiec jestem szczesliwa.Nie oznacza to oczywiscie,ze jestem nieszczesliwa gdy ferii nie ma,ale te 2 tygodnie byczenia sie dobrze czlowiekowi robia.Zawsze na ferie-jade do Polski.A Polska jest najmilszym i najpiekniejszym miejscem na Ziemi [aaa dlaczego mnie tu w Niemczech trzymaja?!],wiec jade,oj jade az sie za mna kurzy.Godzina 20 wyjazd,niedziela.Cholerne typy z RTL-u postanowili mi zrobic na zlosc i puszcza moj ukochany film Moulin Rouge jutro o 20.Kocham zycie :/

Powinnam korzystac z okazji i nasiedziec sie na kompie tyle ile mi sie podoba.Mamuska zaraz leci na disco,to ja moge robic co chce.Ale chyba pojde polozyc sie spac..albo poucze sie angielskiego..JEZU jaka ja glupia.Ferie sie ledwo zaczely,a mnie juz do ksiazek ciagnie.To nie jest normalne. Slucham na przemian Flamenco-Tanga,muzyki sredniowiecznej i arabskiej i dochodze do wniosku,ze srednioweczna mimo wszystko jest najladniejsza.Moze spowodowane jest to tym,ze kocham sie w tych zgrzybialych zamkach,twierdzach i ruinach niegdys bajkowych palacow.Chce do Bolkowa.Kocham ten klimat i ten ich cudowny zamek.Chce do Chojnika.Kocham patrzec na te cudowne ruiny,z ktorych niegdys spadala Kunegudna.Swoja droga,to ona dosyc tlusta byla,dupe miala jak slon.Widac na kamieniu :P Chce do Krakowa,chce do Slezy,chce do Wroclawia,chce do OLESNICY,chce do Polski!Chce!Chce!I pojade :D:D:D

Takze wiec zyczcie mi milej i przyjemnej podrozy,doskonalych ferii i zebym nabrala sil na kolejna harowke,ktora odbedzie sie w lipcu :( Napisze w poniedzialek,czyli zaraz po moim przyjedzie.Moje gg w Polsce to 2678155 :*:* ciao

 

irma!!! : :
maj 27 2004 All I can do is try
Komentarze: 2

All I know
Is everything is not as it's sold
but the more I grow the less I know
And I have lived so many lives
Though I'm not old
And the more I see, the less I grow
The fewer the seeds the more I sow

Then I see you standing there
Wanting more from me
And all I can do is try
Then I see you standing there
Wanting more from me
And all I can do is try


I wish I hadn't seen all of the realness
And all the real people are really not real at all
The more I learn the more I cry
As I say goodbye to the way of life
I thought I had designed for me

Then I see you standing there
Wanting more from me
And all I can do is try
Then I see you standing there
I'm all I'll ever be
But all I can do is try

Try

All of the moments that already passed
We'll try to go back and make them last
All of the things we want each other to be
We never will be x2
And that's wonderful, and that's life
And that's you, baby
This is me, baby
And we are, we are, we are, we are
Free
In our love
We are free in our love

 

Tydzien temu mialam wszystko,dzis nie mam nic

irma!!! : :
maj 23 2004 Troja
Komentarze: 3

A wszystko to przez blondwlose babsko,ktoremu na imie Helena.Otoz nasza kochana Helenka (Diana Kruger) pokochala pewnego Pasysa (Orlando Bloom),ktory byl niestety ksieciem Troi,a ona natomiast byla zona krola Sparty.Bardzo milo.Jak wiadomo z wzajemnoscia.No to nasz sliczny Parysek zabral Helenke do Troi,ale ona sie oczywiscie zgodzila,bo jakze by innaczej :P Kochany braciszek Parysa - Hector (Eric Bana),troszeczke sie na braciszka wkurzyl,no ale coz zrobic,skoro jest to taka big love.Kochany malzonek panny Heleny sie wkurzyl i ruszyl po nia razem ze swoim bratem krolem Agamemnonem.Niby po panienke,ale Agamemnon raczej nie :P on mial nieco ambitniejsze plany,by zdobyc Troje.I tak poplyneli z 50 tysiecami zolniezy i w tym,a jakze by innaczej-Achillesem.A ten sie szlaja od panienki do panienki :) Ma facet powodzenie,ot co.Achillesa gra nie kto inny,jak sam Brad Pitt :D Ten wszystkich po lbach wali,zabije jednym paluszkiem,az mi sie niedobrze robi..A ten Orlando Bloom,czyli Parys to taka ciota w tym filmie,nawet walczyc nie umie.Tylko lukiem strzelac [haha wiadomo skad on to ma:P] I nawet przezyje te cala historyjke.A jego brat walczy dzielnie z Achillesem,Hectorek umiera (wielki ryk i placz).Achilles umiera (tym razem byl juz zakochany:P) bo w piete go Parysik strzelil.Krol umiera.Wszyscy umieraja.A ta baba Helen,co o nia poszlo nie umiera.I to sie sprawiedliwosc nazywa.Film mi sie bardziej podoba :]] pare fotek:

 Helenka,wcale nie taka piekna

 Achilles

 Hector,ktory trzyma te ciote Parysa,ktory nawet walczyc nie umie

 Czy myslicie o tym samym co ja ?:P

 biedny Hectorek :(

 Achilles w obliczu smierci :(

Idzcie na ten film,jesli jeszcze nie byliscie.Naprawde warto.Ja ryczalam jak idiotka,tam w kinie :P

irma!!! : :
maj 19 2004 Monachium
Komentarze: 4

Przesliczne,a jakze przebrzydko witam was :) Po pierwsze-zmieniam sobie ksyweczke z Irmy na Arwen,bo gdy slysze(badz czytam) slowo "Irma",ktore jeszcze na dodatek okresla w jakis sposob MNIE,to mnie na wymiory zbiera,a nie za bardzo lubie sprzatac moje piekne biureczko.Po drugie-po latach cierpienia i bezkresnego czekania doczekalam sie szablonu.Sama sobie go zrobilam,aha jaka ja zdolna :D A kochany wacpan Lubby mi zrobil html :D W dziale,czy jak tam sie to zwie "about me":Pznajdziecie moje tragiczne foto [ryzyko zawalu - Minister Zdrowia] z kwietnia 2004 roku,gdy bylam w kochanej Polsce :) Ostrzegam.Wygladam o wiele bardziej mlodo niz na realu :P A teraz troszeczke o klasowej wycieczce do Monachium :D

7.42

Wylatuje jak oszalala z domu,zapominam kluczy,nie biore tych cholernych bulek.Biegne,glupia trzeba bylo wczesniej isc spac.Kiedy dobieglam,okazalo sie,ze nie jestem jeszcze najgorsza i w ostatniej chwili wsiadlismy w autobus.Usiadlam z Duda,taka popieprzona serbianka (ale bardzo ja lubie:P),a zaraz kolo nas Sabrina i Kawir (to dziewczyna).Ja,one wszystkei i Tusal tworzymy taka beznadziejna,jesli mozna by to nazwac"paczke".Ale i tak je wszystkie uwielbiam.Tusi-Busi(Tusal)nie pojechala,bo poszla do lekarza,ahhh glupia Tusi-Susi nie wiedziala,czego straci.Moje kochane kolezaneczki oczywiscie ja obgadaly..Achhh ta przyjazn pomiedzy dziewczetami..to takie slodkie :P:P

Nic ciekawego.Z Nrnbergi do Monachium jest to okolo 2 godzin drogi.Na moje nieszczescie siedzieli za nami chlopcy.Tacy zboczency za Sabrina i Kawir,a za nami takich dwoch kurduplow.My to mamy zawsze szczescie.... :( A najgorsze,to to,ze jeden z tych malych kurduplow sie we mnie zakochal i ciagle robil mi foty ta swoja komora.Kretyn.Znudzone wysiadlysmy prosto przed "Deutsche Museum"[niemieckie muzeum].Cholera,nic tylko zamordowac.Ja tu sie spodziewalam takich sredniowiecznych zbroi i sukni,a nie technologia.Najstarszy okaz okolo 150 lat.Pocalujcie mnie wszyscy w dupe.Przesiedze 3 cale godziny w kiblu.Ale nie przesiedzialam.Siedzialysmy sobie w najlepsze na laweczce,kiedy ktos nam zrobil foteczke.A madra Kamilka oczywiscie,bo jakze by innaczej,miala czekolade,a raczej BATONA w buzi i wybuchnela smiechem,kiedy ja sfotografowano.Piekne zdjecie.Wygladam zapewne jak narzeczona pana Chomika.I na dodatek wylala na siebie jej ukochana Fantusie.Sabrina zdazyla powiedziec,zebysmy sie w malutkich (bardzo malutkim:D:D)muzeum kopaln i gornikow spotkali za 5 minut (ahh..ci chlopcy byli naprawde slodcy).Wylecialysmy jak oszalale i szlysmy na dol...I na dol...I na dol..I na dol.Wchodzimy do jakiegos korytarza.Ciemno.Jak sie wydarlismy.....czy ci w tym muzeum musza to tak robic,ze te figurki gornikow o naturalnych proporcjach wygladaja jak ruszajace sie ZOMBIE?I na dodatek podswietlone zielonkawa podswiata?!Nie wiem.Ale wiem,ze ze strachy piszczalysmy co pare sekund.Idziemy dalej.To "malutkie"muzeum zdaje sie nie miec konca.Wyglada jak dom duchow.Nagle wyskakuje ktos zza skrzyni.To ten skodki chlopak:P Drze sie on,my tez :P hehehehe i foto.Po prostu cudowne foto,nie ma co..Gdzies chlopcow zgubilismy.Sabrina trzyma mnie za reke,jest coraz ciemniej.Kawir i Duda gdzies zniknely.Zgubilismy sie w podziemiach.I to podziemiach pod wladaniem zombie-gornikow.Bardzo ciemno.Nagle ktos idzie.Piszczymy jak oszalale.CHOLERA kretynskie chinczyki nas przestraszyly.I jeszcze ida,i sie z nas nabijaja.Boze,to juz nawet popiszczec sobie w muzeum nie mozna.Po dlugiej chwili bladzenia w kolko znalazlysmy sie w calkiem nowym pomieszczeniu.Calkiem jasno.Obrazy gornikow,jakies inne duperele.Wychodzimy na ciemny korytarz i widzimy 2 persony pedzace w nasza strone..Umieramy ze strachu,ale madra Kamilka przeciez wie,ze to tylko zabawa :D:D Zdyszana Kawir i obejmujaca Sabrine Duda wytlumaczyly,ze chcialy isc do kibelka,ale nie znalazly.Super,to moze powie nam ktos jak z tad wyjsc?Wyszlismy bardzo szybko.To muzeum bylo przynajmniej 50 razy takie jak te sztuczne kopalnie.A my zobaczylismy tylko te kopalnie :P i nie zaluje.Bylo bardzo sympatycznie,a na przerwach Tusi-Busi ma czego zalowac.Po muzeum poszlismy do miasta,gdzie moje kochana kolezanki+ja spedzilysmy mile chwile na frytkac (blee) w McDonaldzie,oraz w chlodnych kosciolach.Kawir i Duda sa muzlumankami,to im pokazalysmy pare rzeczy..ale i tak wyszlo beznadziejnie,bo Duda dostala jakiegos napadu i nie mogla przestac sie smiac,a Kawir wypila troche swieconej wody.Podroz powrotna byla o wiele milsza :D Pomijajac okolo 10 fotek,w tym 5 pozowanych.Zmusila mnie do nich Duda.I tak przebiegla wlasnie moja podroz do Monachium,ktore jest naprawde pieknym miastem.Nie wiem czemu,ale wydaje mi sie,ze jest ono nieco podobne do Jeleniej Gory..

Jutro mam wolne :P:P Mama zaraz pedzi na disco,to ja mam chate wolna.Ale poczytam cos i pojde spac.Jestem zmeczona... :) glupio mi notka wyszla,ale pisze tylko z przymusu,a weny mi brak juz od tygodnia..Napiszcie mi,czy slyszycie muzyke na moim blogu (enya-may it be) :) Prosze mi sie do ksiegi wpisywac,bo mam nowa ;P ciao bella :P

irma!!! : :