Komentarze: 4
boze..bylam na urodzinach kolezanki mojej mamy i nudno bylo jak cholera.Ciagle padaly komentarze jeszcze innych kolezanek typu:"O jak ty uroslas!Widzialam cie jak bylas taka malutka!Ale jestes duza!Przeciez to juz nie dziewczynka!"No a co,rosnac do cholery nie mozna?One moze juz se przestaly i sie wielce dziwia,ze uroslam.Przeciez to normalne =P.Nudzilam sie okropnie,ciagle siedzialam i dziubalam widelcem w talerzu,zeby mi szybciej czas zlecial.Ale lecial i lecial..Hiehie nareszcie zrobilam w moim pokoju porzadek.Smieci i skarpet (??)bylo poupychanych wszedzie,gdzie sie tylko dalo =P.Ziarenek od papug bylo warstwy na 6 cm,a juz zaczely moje sliczne papuzie robic syf.Ja niestety jestem uczulona na brud i jak tylko widze cos,co nie jest czyste tak jak czyste byc powinno,dostaje szalu i dzisiaj gdy mama wchodzila do mnie do pokoju,to zaczelam sie na caly dom drzec,zeby mi smieci nie poroznosila.Teraz sa przed drzwiami kapcie z Esprita =D.
by IrMa