irma

A mnie na wiersze Poswiatowskiej wzielo jak cholera :D

ja minę
ty miniesz
on minie
mijamy
mijamy
woda umyła liście olszynie

nad wodą
olszyna
czerwona
zmarzła moknie
mijam
mijasz
mija
a zawsze tak samotnie

minąłeś
minęłam
już nas nie ma
a ten szum wyżej
to wiatr
on tak będzie jeszcze wieczność wiał

nad nami
nad wodą
nad ziemią

Ja jestem taka boska, ze po prostu caly swiat sie mi do stop klania, wiwatujac i posylajac trybem *tajemniczy wielbiciel* krwistoczerwone roze buhehehehe (ach moja wrodzona skromosc nie zna granic).
Dzis se normalnie, sluchajac z przejeciem na zmiane z czystym wzruszeniem piosenki "You", ktora Amy Lee zadedykowala przyjacielom i najblizszym, postanowilam se strzelic nowego szablona, to se strzelilam i jest BOSKI, CUDNY, NIEPOWTARZALNY.
Huhu ach tak wracajac do mojej skromnej osoby, to tyle sie dzialo, tyle sie dzieje i tyle sie dziac BEDZIE (zwlaszcza jak przyjade za 43 dni do Polski), ze po prostu aj aj migrena mnie lapie i ide na spoczynek, demonstrujac uroczyscie poczatek tygodniowych ferii pobytem w lozku do godziny 12 w poludnie. A co! Buhehehehe. Majac na celu nabycie jutro nowego, rozowego plaszczyka z pieknym wcieciem w talii, zakietu i spodni je je (kanciastych, alez ze mnie elegantka..) oraz ewentualnie czegos na moje urodziny jeszcze (stara krowa sie staje), wybieram sie jutro na dlugogodzinny maraton po sklepach (O BOZE JAK JA TEGO NIENAWIDZE, JAK JA NIENAWIDZE ZAKUPOW!) z moja mama, alius "obcym". Hyhyhyhy juz widze jak to bedzie. Mama se bedzie latac, a ja znudzona, zasne w przebieralni, laskawie zerkajac spode lba na rzucone przez obcego ciuchy. Zawsze tak jest, ja naprawde nie wiem, jak mozna ze mna psychicznie wytrzymac :D
Haaa a i tu kolejny punkt zaczepki, otoz wszyscy moi przyjaciele, kumple i takie tam buce popromienne czy lolumy przeklete (toz to slodkie okreslenie) wypominaja mi, ze (tamtamtadaaaaa) JA ZA DUZO PRZEKLINAM!!!!!!!!!!!
Brzydkie slowa leca z mych ust jak mojemu tacie krew z nosa hahahahah (czyli bardzo duzo, bardzo obficie i bardzo odrazajaco) i to ludzi razi hahahaha. Dostalo mi sie pare razy w mordusie od mamusi, ale nie wiele takie bicia mi daja. Dalej przeklinam, pochamowujac sie taktownie w wymaganych tego sytuacjach. ALE JA JESTEM BOSKA I SIE TEJ SKLONNOSCI PRZECIWSTAWIE!!!!!
W IMIE OJCA I SYNA I DUCHA SWIETEGO!!! AMEEEN!!!!!
Od dzis nie przeklinam.

(kurwa siora robi dziwaczne opisy, ze amazonka i gryzie, wiec ja ne moge byc gorsza i ide jej sie rewanzowac)
ariwederczi

All of my hate cannot be found
Nie potrafię ogarnąć ogromu swojej nienawiści
I will not be drowned by your thoughtless scheming
Nie pogrąży mnie twój bezmyślny plan
So you can try to tear me down
Więc możesz próbować mnie zniszczyć
Beat me to the ground
Wbić mnie w ziemię
I will see you screaming
Usłyszę jak krzyczysz

Thumbing through the pages of my fantasies
Przemierzając bezkres moich fantazji
Pushing all the mercy down, down, down
Wyzbywając się całej litości
I wanna see you try to take a swing at me
Chcę zobaczyć jak się na mnie zamierzasz
Come on, gonna put you on the ground, ground, ground
No dalej, powalę cię na ziemię, na ziemię, na ziemię

Why are you trying to make fun of me?
Czemu próbujesz mnie ośmieszyć?
You think it's funny?
Sądzisz, że to zabawne?
What the fuck you think it's doing to me?
Jak myślisz do cholery, dlaczego to przytrafia się właśnie mnie?
You take your turn lashing out at me
Teraz twoja kolej by mnie zaatakować
I want you crying with your dirty ass in front of me
Chcę byś płakał z tym swoim brudnym tyłkiem naprzeciw mnie

All of my hate cannot be found
Nie potrafię ogarnąć ogromu swojej nienawiści
I will not be drowned by your thoughtless scheming
Nie pogrąży mnie twój bezmyślny plan
So you can try to tear me down
Więc możesz próbować mnie zniszczyć
Beat me to the ground
Wbić mnie w ziemię
I will see you screaming
Usłyszę jak krzyczysz

Thumbing through the pages of my fantasies
Przemierzając bezkres moich fantazji
I'm above you, smiling at you, drown, drown, drown
Góruję nad tobą, śmiejąc się z ciebie, toń, toń, toń
I wanna kill and rape you the way you raped me
Pragnę zabić i zgwałcić cię w taki sam sposób jak ty zgwałciłeś mnie
And I'll pull the trigger
I pociągnę za spust
And you're down, down, down
I jesteś skończony, skończony, skończony

Why are you trying to make fun of me?
Czemu próbujesz mnie ośmieszyć?
You think it's funny?
Sądzisz, że to zabawne?
What the fuck you think it's doing to me?
Jak myślisz do cholery, dlaczego to przytrafia się właśnie mnie?
You take your turn lashing out at me
Teraz twoja kolej by mnie zaatakować
I want you crying with your dirty ass in front of me
Chcę byś płakał z tym swoim brudnym tyłkiem naprzeciw mnie

All of my hate cannot be found
Nie potrafię ogarnąć ogromu swojej nienawiści
I will not be drowned by your thoughtless scheming
Nie pogrąży mnie twój bezmyślny plan
So you can try to tear me down
Więc możesz próbować mnie zniszczyć
Beat me to the ground
Wbić mnie w ziemię
I will see you screaming
Usłyszę jak krzyczysz

All my friends are gone, they died
Wszyscy moi przyjaciele odchodzą, umarli
They all screamed, and cried
Wszyscy oni krzyczeli i płakali

Gonna take you down
Zniszczę cię

All of my hate cannot be found
Nie potrafię ogarnąć ogromu swojej nienawiści
I will not be drowned by your thoughtless scheming
Nie pogrąży mnie twój bezmyślny plan
So you can try to tear me down
Więc możesz próbować mnie zniszczyć
Beat me to the ground
Wbić mnie w ziemię
I will see you screaming
Usłyszę jak krzyczysz

I kurwa jego mac, smutno mi.
Ja, taka cholerna optymistka, ktora wali sie po podlogach, gdy jej sie smiac chce (literka Z)
Hhehehehehhehehehehhe (bo mi mi sie przypomnialo i sie wlasnie walam,krzeslo sie rozwala jeee)
No to w kazdym razie:
Zawiedlismy sie na naszych pseudo "kumplach".
I jutro jade.
I rycze, i moja ukochana Andzia tez.
I kurwa mac zycie sensu nie ma!! KURWA KURWA KURWA kto by sie przejmowal jakas pojebana Kamila?!
Wiem, ze to przejsciowe. Pewnie mi przejdzie, ale gdy ja juz rozpaczam, to cholernie dlugo i tak,ze masakra.
Kurwa, jak mi Zaremby kochanej szkoda.
Kurwa na jej miejscu bym sie powiesila czym predzej. Moje problemy to przy niej wrzod na dupie, ale zawsze.
ANDZIA KOCHAM CIE.MAMY SIEBIE.I SIE BUNTUJE PRZECIWKO OBCEMU I WRACAM DO POLSKI.
Wczoraj bylo tak pieknie, a dzis jest kurwa mac dupa.
I pierdole to, nie bede sie przejmowac.
Koniec.  (kuuurwaa)

Tamtamtadaaa
Pisze, mam nowy szablon (piekny czy
nie? sama robilam :D) i do tego siedze w Polsce.
Czyli pelen wypas :D
Do tego sylwester byl boski (u naszego kochanego kolegi Patryka, biedna Andzia i ja jedyne dziewczyny w tak licznym gronie meskim bylismy hehe)
i ja mam jeszcze tydzien ferii :D
Postanowilam zrezygnowac z mojej kariery blogowej na tak dalekim etapie jak bicie sie o komentarze czy branie udzialu w durnych konkursach na plastkowe blogi.
Dlatego tez wykasowalam sto linkow, wykasowalam ogolnie wszysko pozostawiajac przy zyciu jedna biedna ksiege gosci (jazda mi sie wpisywac), archiwum, linki do przyjaciol oraz nowo napisany dzial "O mnie".
A szablon jest sliczny, i jestem z tego powodu cholernie, cholernie dumna.
A co!
Nie pisalam dlugo, bo na dobre zajelam sie pisaniem ksiazki i rozwijaniem licznych mych talentow literackich.
A tak wogole to tu w Polsce czasu ni ma :D
Jak nie latam do Andzi,gdzies z paczka, to do babci, to do cioci i tak w kolko :D
A ja lubie zyc energicznie i nieprzewidywalnie, wiec mi to tam odpowiada :D
Dobra kochani moi..tesknilam za Wami (czas na etap notki wzruszajacy)..
A teraz koncze, poniewaz moja nieprzewidywalna egzystencja kaze mi sie wreszcie ubrac i ulozyc sobie zlote loczki me :D
Notka krotka, ale w sumie ogarnelam w tym wszystkim caly miesiac :D
A teraz jeszcze glupotka, specjalnie dla Andzi :D

ZooOOooNG !! ZOL !! WOF !! CEK !! FC BARCELONA !! FORZA JUVE !! (te dwa ostatnie dla Radzia:D)

baaaaaaaaaaaj kocham Was

PS. Zmienilam ten dlugi adres (www.blablabla........Irma!!! z blogi.pl na domene www.magicrose.tk, wiec nie musicie sie tak trudzic przy dodawaniu mnie do linkow :D)